- Charakterystyka
- Opis
-
Wiek:
18+
Marka: colour intense
Linia: face care
Rodzaj produktu: balsamy do ust
Działanie: nawilżanie, odżywianie
Pojemność: 4 g
Składnik: kakao, kokos, masło shea (karite), wosk pszczeli
Formuła: bez parabenów, z parafiną
Pora stosowania: uniwersalna
Płeć: kobieta
Kategoria produktu: drogeryjny
Rodzaj cery: każdy rodzaj
Pochodzenie marki: Ukraina
Wyprodukowano w: Ukraina
Balsam Radiant intensywnie nawilża, odżywia i wygładza mikrorelief skóry ust. Jego formuła zawiera wysokie stężenie cząsteczek radiacyjnych, które błyszczą jak rozsypane diamenty, wizualnie zwiększając objętość ust. Balsam chroni przed negatywnym wpływem środowiska. Może być stosowany samodzielnie lub na pomadkę lub konturówkę do ust. Cechy produktu:
- Zapewnia ustom nawilżenie, gładkość i efekt mieniących się drobinek;
- Posiada unikatowy kolor;
- Charakteryzuje się oryginalnym, minimalistycznym designem;
- Zapobiega wysuszeniu, odmrożeniom, łuszczeniu się i pękaniu skóry;
- Wydajny w użyciu;
- Zawiera drobinki brokatu w różnych kolorach, wizualnie zwiększając objętość;
- Nie pozostawia uczucia lepkości ani efektu filmu na ustach;
- Może być stosowany przed lub po nałożeniu pomadki
- Pięknie komponuje się z pomadką lub konturówką do ust.
To translate the product review into Polish while ensuring coherence and avoiding grammatical errors, illogical phrases, and odd combinations, the text would be:
Nadaje się z wow efektem, ale ma tendencję do gromadzenia się w kącikach ust, co nie jest do końca zadziwiające.
Zakupiłam odcień 04 vanilla pearl, który ma różowe drobinki. Wygląda pięknie zarówno na ustach, jak i jako rozświetlacz. Zdecydowanie wypróbuję również inny odcień.
Bardzo podobają mi się te produkty. Już wszystkie z nich zakupiłem. A propos, kremowy rozświetlacz jest naprawdę fajny.
Mam trzeci odcień, Peachy, i jest on bardzo piękny z intensywnymi fioletowo-różowymi błyskami. Pomadka do ust spełnia swoje zadanie, ale nie jestem pewien, czy podoba mi się efekt, jaki daje na moich ustach. Nie mam problemów z samym produktem. Jednak opakowanie... jest bardzo tanie. Może to tylko ja, ale wydaje się bardzo delikatne.
Mam pierwszy odcień. Moim zdaniem wygląda dość dziwnie na ustach, jak coś z lat 90. Próbowałam go użyć jako rozświetlacza na policzkach i obojczykach. W tej roli mi się spodobał! Dobrze się trzyma i ma piękny połysk.
No cóż, to jest coś niesamowitego i za taką cenę ma przyjemny zapach, przyjemną konsystencję i dobrze się czuje na ustach. Odcień na ustach nie jest tak intensywny jak na dłoni, więc śmiało można go używać zarówno samodzielnie, jak i na wierzchu pomadki. Zdecydowanie polecam spróbować.