110 zł157 zł
Dostępny!
Kod produktu: 611070
109
129
139
219
309
319
409
419
519
520
609
739
749
829
- «
- 1
- 2
- »
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Szminka nie nakłada się gęsto, ale dobrze nawilża. Kolor na ustach jest zupełnie inny. Jestem rozczarowana.Mam 409 ton
Posiadam odcień 775 i jestem niezwykle zadowolony z jakości i tekstury tego produktu. Planuję zakupić go ponownie w delikatnym różowym odcieniu.
Ten pomadka jest ledwo zauważalna na ustach, ale dzięki temu produktowi twoje usta będą wyglądać zadbane i nawilżone. Ma zapach przypominający pomadkę, którą moja mama nosiła, gdy byłam dzieckiem. Odcień to 109.
To jest zwykła szminka na codzień. Odcień 119 nie posiada żadnych widocznych podtonów, gdy jest nakładany na usta.
119, doskonały nude. Pomadka nadaje piękny nude połysk, bez żadnego brokatu, i wygląda luksusowo. Bardzo dziękuję sklepowi.
Moja ulubiona szminka! Uwielbiam wszystko w niej: konsystencję, kolor i długotrwały efekt. Moim ulubionym odcieniem jest 258. Nie mogę się doczekać odcieni 109 i 119.
Nie byłam z niego zadowolona. Kupiłam odcień numer 819, licząc na efekt ekskluzywny. Podobał mi się kolor, choć ma nutkę marchewki, czego nie lubię, ale nie przetestowałam go. Nie mam problemów z aplikacją, rozprowadza się gładko i jest miękki w dotyku. Przytrzełam go chusteczką, aby zmniejszyć nadmierną jaskrawość, ale w rezultacie moje usta wysuszyły się po 10 minutach. Muszę nałożyć na nie błyszczyk lub użyć balsamu.
Gdy tylko otrzymałam pomadkę w odcieniu 520, natychmiast ją przetestowałam. I jestem bardziej niż zadowolona z rezultatu. Początkowo planowałam zadbać o moje usta w chłodną pogodę, więc sprawdziłam skład i zdałam sobie sprawę, że to dokładnie to, czego potrzebowałam. Po otwarciu opakowania, trzymałam w rękach solidne, ciężkie złote etui - sprawdziłam kod, jest autentyczne. Nakłada się na usta cienką warstwą, a suche skórki od razu czują się komfortowo. Kolor to przezroczysty odcień łososia - tak osobiście bym go opisała. Nie ma intensywnego zapachu. Podsumowując, mogę powiedzieć, że ta pomadka jest świetna.
Po długim namyśle, ostatecznie zdecydowałem się na odcień 229 po przeczytaniu komentarza tutaj. Przyciągnęła mnie idea osiągnięcia efektu "lepszych ust, ale naturalnych", i ten odcień dokładnie to zapewnia. Uwydatnia moje usta, sprawiając, że są nieco bardziej intensywne i nawilżone, co jest przyjemne. Na początku byłam przerażona zapachem, ale zaczynam się do niego przyzwyczajać (choć zapach Tender Matte jest o wiele lepszy). Po lewej stronie jest Shine Bloom 229, a po prawej stronie Tender Matte 219.
Zdjęcie zawierające 309 odcieni.